Podręcznik zamówiłem w przedsprzedaży wraz z mapą(chyba w formacie A2). Rozpocznę może od oprawy graficznej. Większość grafik stoi na wysokim poziomie, choć jest też kilka paskudek. Szczególnie miłe oku są te autorstwa Chrzana i Mariusza Gandzela, w sumie dzięki nim wciągnąłem się w świat Rubieży. Twarda oprawa, kredowy papier- standart wydawniczy na rynku erpegowym, nie będę się na ten temat rozwodzić.
Forma przedstawienia treści jest bardzo ciekawa, żywy bardzo przyjemny język autora wspaniale wciąga w zawiłości opisu świata jak i w sposób przystępny prowadzi nas przez meandry motoryki(klanarchiowej mechaniki). Właśnie - co do nowej terminologii mechanicznej w Klanarchii- jest bardzo interesująca, może wydawać się zbędnym udziwnieniem, lecz według mnie jest ciekawą odmianą indywidualizującą grę.
Motoryka- nie jestem wybitnym znawcą wszelakich mechanik erpegowych, ale ta wydaje się całkiem przyzwoita. Klanarchia opiera się o pule kości dziesięciościennych, w sumie jest bardzo podobna do tej z nWoDa. Bardzo ciekawym rozwiązaniem motoryki jest schemat pentagramu, dzięki któremu rozwiązuje się ważne walki i starcia społeczne. Jedynym problematycznym elementem tej mechaniki są dość częste rzuty wiadrami kości. Więcej wad nie pamiętam;p.
No i main clue- świat Rubieży. Klanarchia dzieje się na naszej Ziemii około tysiąca lat w przyszłość. Jest to świat postapokaliptyczny, gdyż obecny porządek świata ukształtował się po wojnie starożytnych(czyli chyba nam współczesnych) z demonami przywołanymi przez sektę Ebionitów. Pod jej wpływem masy lądowe Ziemii uległy zmianom, pojawiły się nowe pasma górskie, wyschły niektóre morza itp. No ale najważniejsze- nie ma już takich państw jakie obecnie znamy. Z jednej strony mamy Dominat Ebionitów- potomków owej sekty która przywołała demony. Z drugiej zaś mamy Wolne Rodziny - potomków nacji które walczyły z pomiotem Ciemności - i to właśnie nimi możęmy grać w Klanarchii. Istnieją cztery rodziny- Technoklany(postapokaliptyczni japończycy w technomagicznych mechach), Kompanie Soldackie(słowiańska rodzina żołnierzy), Hanzyci(taka mafia klanarchiowa) oraz Zakon Rytualistów(chasydzcy egzorcyści z katanami). Więcej w sumie nie będę spoilerował, przekonajcie się sami, naprawdę warto. To tak na szybko, lecę projektować dzicz na sesję Cthlol.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz