środa, 9 marca 2011

Klanarchia jako sword & planet?

Zastanawiałem się jak wprowadzać nowych graczy w realia Klanarchii. Jest to dość egzotyczny świat, pełen dziwnych miejsc i istot. I pomyślałem, czemu by nie zastosować podobnego "myku" do tego z filmu Planeta Małp, albo z opowiadań o Johnie Carterze. Mianowicie zrobić z bohatera(bohaterów) astronautów, bądź testerów wehikułu czasu, którzy udają się w kosmos i w wyniku wypadku/awarii maszyny przenoszą się i zostają uwięzieni na Ziemii A.D 3020.. Tak wrzucone postaci dałyby fabularne wytłumaczenie braku wiedzy o świecie Rubieży.

2 komentarze:

  1. Zrobiłem tak kiedyś w Neuroshimie. Nie dokładnie na zasadzie "astronauci + awaria", ale na tyle podobnie, że sytuacja świetnie oddawała fakt, że gracze nie znają realiów. Zagrało to fajnie, tym bardziej polecam podobne próby w innych systemach. :)

    Przy okazji, zapraszam do słuchania (współtworzenia) mojej dzisiejszej audycji o fantastyce i RPG w Radiu 404 (szczegóły na moim blogu)!

    OdpowiedzUsuń